Okoń morski prosto z patelni

Czas na kolejną odsłonę rybnej uczty. Tym razem na talerzu ląduje okoń morski. Sama ryba przyprawiana jest głównie masą zieleniny, ale towarzystwo boczku, orzeszków piniowych, pomidorków i pozostałych składników daje smaczny efekt. Podczas urlopu przetestuję inne gatunki ryb, głównie słodkowodnych, które zamierzam sam złapać, ale wydaje mi się, że nawet zwykła płotka będzie także idealnie pasować do tego przepisu.

Składniki:
- 2 sztuki świeżego okonia morskiego
- koperek
- natka pietruszki
- świeży lubczyk
- kilka plastrów boczku wędzonego
- garść orzeszków piniowych
- 20 pomidorków cherry
- 10 oliwek
- szczypior
- sól
- pieprz
- 2 łyżki oliwy

Wyczyszczoną, pozbawioną łusek i dokładnie umytą rybę nacinamy prostopadle do kręgosłupa w 3-4 miejscach. Solimy i pieprzymy, także wewnątrz. Do środka ryby kładziemy sporą ilość koperku, na zewnątrz wciskamy w ponacinane miejsca poszatkowaną natkę pietruszki i lubczyk. Na rozgrzanej patelni zaczynamy od smażenia plastrów boczku, w momencie kiedy pojawi się tłuszcz dodajemy orzeszki. Kiedy boczek będzie usmażony, całość zdejmujemy z patelni i dodajemy 2 łyżki oliwy. Po jej rozgrzaniu kładziemy ryby. Smażymy z obu stron po około 8-7 minut, tak aby skórka była chrupiąca ale nie spalona. Pod koniec smażenia ryby z drugiej strony dodajemy przekrojone na pół pomidorki i oliwki, gdy ryba będzie już gotowa, dodajemy szczypior i wcześniej usmażony boczek, całość chwilę jeszcze trzymamy na ogniu i gotowe. Smacznego!

Liczba porcji: 2
Czas przygotowania: 60 minut
Stopień trudności: łatwe