To miał być pomysł na lekki i w miarę szybki obiad. I w sumie jest, no może gdyby nie feta w nadzieniu naleśnikowym. Same naleśniki zrobione są z mąki razowej z dodatkiem szpinaku co fajnie wygląda i super smakuje. Nadzienie powstało z gotowanej piersi kurczaka, która została mi po pomidorówce oraz paru innych ciekawych składników, w tym egzotycznego mango.
Składniki na ciasto naleśnikowe:
- 1 szklanka mąki pszennej razowej typ 2000
- 300 ml mleka 2%
- 1 jajko
- 100g szpinaku
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- sól
- pieprz
Składniki na nadzienie:
- gotowany filet z piersi kurczaka
- 1 bardzo dojrzałe mango
- 100g fety
- 50g roszponki
- 2 łyżki majonezu
- curry
- curry
Zaczynamy od przygotowania ciasta na naleśniki. Do przesianej mąki dodajemy jajko i energicznie mieszając powoli wlewamy mleko. Po uzyskaniu jednolitej masy dodajemy bardzo drobno posiekany szpinak (opcjonalnie można użyć mrożonego, odsączonego z wody), olej oraz sól i pieprz do smaku. Tak przygotowane ciasto odstawiamy na minimum 15 minut. W między czasie przygotowujemy farsz. Gotowanego kurczaka kroimy na kawałki, dodajemy fetę, majonez, pokrojone w kostkę mango i curry według uznania. Jeśli ktoś jest fanem tej przyprawy można śmiało sypać, jednak dla mnie wystarczyła tylko odrobina aby nadać całości delikatny aromat. Po wymieszaniu wszystkiego delikatnie dodajemy roszponkę. Gotową masę nakładamy na usmażone naleśniki. Smacznego!
Liczba porcji: 2
Czas przygotowania: 45 minut
Stopień trudności: łatwe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz