Przyznam szczerze, że do tego przepisu podchodziłem z pewną dozą nieśmiałości. Receptura pochodzi z bloga Cook it lean, lista składników mocno mnie zastanawiała, ale że jest to potrawa zgodna z zasadami żywienia paleo, to postanowiłem spróbować. Najbardziej obawiałem się smaku sosu, ale on jest po prostu mega! Same gołąbki też są pyszne.
Składniki na gołąbki:
- 8 liści kapusty
- 300g mielonej szynki
- 300g dyni startej na małych oczkach
- 1 cebula
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku
- sól
- pieprz
- szklanka bulionu
Składniki na sos:
- puszka pomidorów krojonych bez skóry
- 100 ml mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżeczka kurkumy
- odrobina świeżo tartej gałki muszkatałowej
- 1 łyżeczka cukru
- szczypta pieprzu cayenne
- sól
Liście kapusty należy wcześniej podgotować 2-3 minuty w osolonej wodzie lub tylko sparzyć jeśli użyjecie kapusty pekińskiej. Farsz gołąbków powstaje z mięsa, dyni (proporcje 1:1), drobno posiekanej cebuli, czosnku, sproszkowanej papryki, soli oraz pieprzu. Wszystko dokładnie mieszamy, nakładamy na liście i zawijamy. Gołąbki przekładamy do naczynia żaroodpornego, podlewamy bulionem i wstawiamy na pół godziny do piekarnika nagrzanego do 180C. W tym czasie przygotowujemy sos. Zajmuje to dosłownie 5 minut. Wszystkie składniki wrzucamy do garnka, zagotowujemy, blendujemy i doprawiamy do smaku. Połączenie mięsa, dyni i do tego ten kapitalny sos to mieszanka idealna. Ja z pewnością jeszcze nie raz wrócę do tego przepisu.
wyglądają pysznie! :))
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła - pysznie wyglądają. Mniam, mniam
OdpowiedzUsuń