W tym sezonie postanowiłem dokładniej przyjrzeć się gatunkom dyni. Na naszych targowiskach pojawia się co raz więcej rodzajów i wbrew pozorom rzeczywiście różnią się one, nie tylko smakiem, ale także i konsystencją. Dlatego właśnie do tego przepisu użyłem konkretnej dyni hokkaido, ponieważ bardzo szybko robi się ona miękka i stanowi bardzo fajne uzupełnienie sosu do mięsa.
Składniki:
- 2 pałki z kurczaka
- ok. 1/2 kg wydrążonej i pozbawionej dyni hokkaido
- 2 marchewki
- 200g pieczarek
- 2 ząbki czosnku
- 1 duża cebula
- 100 ml mleczka kokosowego
- 2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki w proszku
- 1/5 łyżeczki świeżo tartej gałki muszkatołowej
- zioła prowansalskie
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz
Kurczaka obsypujemy solą, pieprzem oraz ziołami prowansalskimi i smażymy z obu stron na maśle. Następnie zdejmujemy go z patelni i na pozostałym tłuszczu szklimy pióra cebuli oraz plasterki czosnku. Po chwili dodajemy talarki marchwi oraz pokrojoną w kostkę dynię. Gatunek hokkaido charakteryzuje się tym, że surowy jest bardzo twardy, ale podczas gotowania szybko mięknie i wręcz się rozpada. Wielu kucharzy dyni tego gatunku nie obiera ze skóry, ponieważ ona także bardzo mięknie, ale ja chciałem aby dynia się całkowicie rozpadła więc pozbyłem się jej wierzchniej warstwy. Wybór hohhaido do tego przepisu nie jest przypadkowy jeszcze z jednego powodu. Ma ona taki delikatny, orzechowy posmak. Wróćmy do gotowania, kiedy marchew i dynia wylądują na patelni dodajemy kurkumę oraz obie papryki. Wszystko mieszamy i podsmażamy 1-2 minuty. Następnie dodajemy mleczko kokosowe, pokrojone pieczarki oraz wodę (tak aby pokryła warzywa), dokładamy wcześniej podsmażonego kurczaka, dodajemy szczyptę soli i dusimy do miękkości mięsa. W tym czasie dynia nam się rozpadnie i stworzy razem z przyprawami i mleczkiem kokosowym delikatny, fajny sos. Smacznego!
świetny pomysł na zbliżające się halloween :) może warto wykorzystać
OdpowiedzUsuńWarto, warto :-)
OdpowiedzUsuń