Serowe cappuccino

W ostatnim czasie z dosyć prozaicznej przyczyny unikałem przygotowywania słodkości. W poprzednim mieszkaniu miałem gazowy piekarnik, którego tajemnic nie zdążyłem poznać, a lodówka swoimi rozmiarami uniemożliwiała wstawienie jakiejkolwiek blachy. Teraz się to zmieniło i choć dalej raczkuję w temacie ciast, to skorzystałem z przepisu Ostrej na słodko na serowe cappuccino. Bez pieczenia, łatwe i szybkie w przygotowaniu i przede wszystkim smaczne.

Składniki na blachę 36 x 24 cm:

- 3 opakowania biszkoptów

- 750g twarogu sernikowego

- 300g masła

- 150 ml mleka 2%

- 3 szklanki mleka w proszku

- 6 łyżek cukru pudru

- 5 łyżeczek kawy rozpuszczalnej

- 4 łyżki żelatyny

- 15 ml whisky

- 5 żółtek

- kilka kropel soku limonki

Do dekoracji:

- kakao

- cukier puder

Kawę rozpuszczamy w ok. 2 szklankach gorącej wody, dodajemy mleko oraz whisky. Żelatynę dokładnie rozpuszczamy w 3/4 szklanki gorącej wody. Obie rzeczy pozostawiamy do wystygnięcia. Blachę wykładamy folią spożywczą, a na jej dnie kładziemy biszkopty namoczone w kawie (moczymy dosłownie przez sekundę!). Następnie ucieramy żółtka z cukrem pudrem. Do miksera wrzucamy natomiast masło i po jego utarciu dodajemy stopniowo zawartość miski. Po zmieszaniu masła z żółtkami i cukrem pudrem powoli dodajemy ser, dalej mleko w proszku, sok z limonki, a na końcu przestudzoną żelatynę. Kiedy masa jest porządnie wymieszana, wylewamy ją na blachę, a na wierzchu ponownie układamy biszkopty, również namoczone w kawie. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc), przed podaniem ciasto oprószamy kakao, a same biszkopty cukrem pudrem.