Gotowana pierś kurczaka z sosem jogurtowym

Często jest tak, że przy przygotowaniu jakiegoś dania zostają nam nazwijmy to poprodukcyjne resztki jedzenia. W przypadku gotowania zupy pomidorowej według mojego przepisu zostaje pokaźna pierś z kurczaka. Ponieważ pomidorówa jest u nas często, to na wszelkie sposoby staram się wykorzystać pozostałe mięso. Jednym z nich jest pasta z kurczaka, dziś pokaże jak szybko można przygotować z niej smaczny obiad. 

Składniki:

- gotowane mięso z kurczaka

- 1 mały jogurt naturalny

- łyżeczka posiekanego koperku

- łyżeczka posiekanego cienkiego szczypiorku

- 1/2 łyżeczki cukru

- kilka kropel octu winnego

- sól

- pieprz

- opcjonalnie kapary w zalewie octowej

Nasz obiad będzie składał się z młodych polskich ziemniaczków (posypanych świeżym koperkiem), ugotowanej wcześniej piersi czy pałce kurczaka, ogórka i sosu jogurtowego. Ja wykorzystuje mięso z gotowania pomidorówki, ale może to być gotowane mięso z każdej innej zupy. Mięso podgrzewamy w zupie, która została z niego zrobiona, jeśli już jej nie ma to pozostaje nam piekarnik czy mikrofala choć wówczas pierś, która i tak należy do stosunkowo suchym mięs, będzie jeszcze bardziej sucha. Jogurt mieszamy ze szczypiorkiem, koperkiem i pozostałymi składnikami i wykorzystujemy go jako sos do mięsa i świeżego ogórka jednoczenie. O kaparach napisałem opcjonalnie, bo albo ktoś je lubi albo nie. Prosto, szybko, z wykorzystaniem podręcznych produktów i przede wszystkim z wykorzystaniem mięsa, które zostaje nam z zupy. Ten pomysł jest idealny dla maruderów (a do takich ja się zaliczam), że zupa to nie obiad. W tym momencie mamy zupę i drugie danie, którego przygotowanie zajmie nam niewiele czasu.