piątek, 22 listopada 2013

Pieczony łosoś z orzechami

Idealny przepis na piątek, rybka. Dzisiejsza propozycje jest bardzo prosta w przygotowaniu i dodatkowo zajmie nam max 30 minut. Łosoś norweski jest coraz bardziej popularny w naszych domach i to nie bez powodu. Jego delikatne, różowe mięso, które w przypadku często spotykanych w naszych sklepach filetów jest pozbawione ości, kosztuje też coraz mniej, a jego wartości odżywcze mają dla nas także duże znaczenie. 



Składniki:
- świeży filet łososia ze skórką
- olej sezamowy
- orzechy pekanowe (opcjonalnie włoskie)
- świeży rozmaryn
- słodka papryka
- sok z cytryny
- sól

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 C. Blachę lub pokrywę od naczynia żaroodpornego smarujemy olejem sezamowym, kładziemy umyty i osuszony filet z łososia skórą do dołu. Z wierzchu konkretnie solimy i mocno posypujemy rozmarynem, delikatnie prószymy słodką papryką i wreszcie całość polewamy łyżeczką świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Ostatnim elementem są orzechy, które drobno posiekane kładziemy na wierzchu ryby. Tak przygotowanego łososia wkładamy do piekarnika na 12-15 minut, mięso powinno swobodnie odchodzić od całości. Ryba ma bardzo ciekawy smak i aromat, który idealnie pasuje do ugotowanej brukselki. Polecam do wody dodać oprócz łyżeczki soli, tyle samo cukru. Rewelacja! Polecam! 

Liczba porcji: ile kawałków łososia, tyle porcji na talerzach
Stopień trudności: łatwe
Czas przygotowania: 30 minut


9 komentarzy:

  1. Zapraszam do udziału w konkursie : http://koperekwkuchni.blogspot.com/2013/11/konkurs-na-1-urodziny-bloga.html
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mam smaka na tą rybke:-), ja ostatnio orzechy dodaje do wszystkiego:-), wczoraj nawet do kurczaka pieczonego:-). Fajny blog, zostaję na dłużej:-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. rybka na pewno pycha :) co do brukselki - uraz z dzieciństwa, ale kiedyś mój Tato zrobił tak, że obrał brukselkę (porozdzielał "listki") i tylko je wrzucił na chwilę do wrzątku i były pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To, co uwielbiam w rybach to fakt, że przygotowuje się je naprawdę szybkie. Czas przygotowania ryby zazwyczaj wynosi tyle samo co przygotowanie drobiu, a czasami nawet mniej. I to fakt - wybór ryby w piątek jest wyborem idealnym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe połączenie. Nie wpadłabym na to. Aż jestem ciekawa czy smakuje tak dobrze jak wygląda

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny i nieoczywisty sos. Wreszcie coś ciekawego - chyba zajumam przepis i wykorzystam na święta :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...