Pieczone ziemniaki

Kolejny pomysł na szybki starter, który nie wymaga wiele pracy a i można go zrobić z tego, co ma się akurat w lodówce. Podstawa to jednak ziemniaki, ale akurat te często bywają w naszych domach. Tak podane, pieczone pyry wraz z farszem i delikatnym ale aromatycznym jogurtowym sosem czosnkowym zadowolą każdego gościa, przynajmniej na starcie biesiadowania. 

Składniki:

- ziemniaki (najlepiej jak największe)

- 3 plastry wędliny

- papryka

- ser zółty

- odrobina masła

- szczypiorek 

Dokładnie umyte ziemniaki zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 C na 15-20 minut. Tak czas pieczenia uzależniony jest od wielkości warzywa. Ziemniak musi być prawie w całości miękki. Można też ugotować je w wodzie. Po wystygnięciu dalej pozostawiamy go w folii, ścinamy z wierzchu i wydrążamy miejsce na farsz. To, co damy do środka zależy tylko od Was, albo od tego co akurat macie pod ręką. Ja dodałem paski wędzonej wędliny, drobno posiekaną paprykę, trochę szczypiorku i dosyć sporo startego sera. Następnie ziemniaki ponownie wkładamy do piekarnika (temperatura trochę niższa, 170-180 C) i czekamy aż ser lekko się przypiecze. Opcjonalnie można także farsz zalać jajkiem, wówczas czekamy aż się ono zetnie. Dla podkręcenia smaku polecam podać tak przygotowane ziemniaki z jogurtowym sosem czosnkowym, przepis na który znajdziecie >>>tutaj<<<.