Polędwiczki z rozmarynem

Polędwiczki wieprzowe może nie są moim ulubionym mięsem, ale za to rozmaryn już tak. Połączenie tego zioła z dodatkiem cytryny nadaje charakterystyczny smak każdej potrawie. Nie inaczej było tym razem. Chcąc dodać temu daniu jeszcze bardziej aromatyczny wydźwięk, polędwiczki podałem z pieczonymi ziemniakami w jogurcie z bazylią. Wyszło smakowicie. Śmiało mogę polecić tak mięso jaki i same ziemniaczki, których sposób przygotowania można wykorzystać w wielu potrawach. Co ważne, przygotowanie takiego obiadu jest proste i nie zajmuje wiele czasu.

Składniki do mięsa:

- 1 polędwica wieprzowa

- kilka gałązek rozmarynu

- sok z połowy cytryny

- sól

- pieprz

- 2 łyżki masła

- odrobina oleju rzepakowego 

Składniki do ziemniaków:

- 5 średnich ziemniaków (najlepiej z gatunku sałatkowych)

- 1 duży jogurt naturlany

- 2 gałązki świeżej bazylii

- sól

- pieprz

Mięso można sobie przygotować wcześniej. Co prawda nie wymaga ono dłuższego marynowania, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby poleżało kilka godzin w lodówce. Polędwice kroimy w cienkie (1 cm) plastry, następnie skrapiamy sokiem z cytryny, solimy i pieprzymy. Następnie małym nożem wykrawamy na środku dziurkę, przez którą przewlekamy gałązki rozmarynu. Wystarczy gałązka z 3-4 listkami. Tak przygotowane mięso wkładamy do lodówki na minimum 20 minut. W między czasie gotujemy w osolonej wodzie al dente ziemniaki. Kiedy lekko przestygną, mieszamy je z jogurtem, niezbyt mocno posiekaną bazylią, solimy, pieprzymy i w otwartym naczyniu żaroodpornym wkładamy do nagrzanego wcześniej do 170 C piekarnika. Ziemniaki będą się piekły jakieś 20-25 minut, więc w tym czasie na maśle z odrobiną oleju smażymy polędwiczki, po 8-10 minut z każdej strony. Średnio zarumienione mięso i do tego lekko podpieczone ziemniaki pasują do siebie idealnie. Duża w tym zasługa rozmarynu i bazylii. Smacznego! 

Liczba porcji: 2

Czas przygotowania: 60 minut

Stopień trudności: łatwe