Nie ma się co oszukiwać, to jest czas pomidorów, dlatego na blogu przeważają one w nowych wpisach, śmiało można nawet powiedzieć, że je zdominowały. Dziś kolejna typowo pomidorowa propozycja, chodzi o sos do makaronu. Danie z gatunku tych na szybko. Polecam w wolnej chwili przygotowanie kilku słoiczków na zimowy czas, czyż nie będzie fantastycznie w grudniu zjeść makaron z tak aromatycznym sosem?
Składniki
- 100g wędzonego boczku
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 4 suszone pomidory w oleju z ziołami
- 1 smażona papryka
- 4 średnie pomidory bez skóry (opcjonalnie puszka pomidorów
400g)
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól
- pieprz
- olej z zalewy suszonych pomidorów
Na patelnię wrzucamy paski boczku. Zdecydowanie lepiej jest wrzucić boczek na zimną patelnię, gdyż w trakcie jej rozgrzewania będzie się on powoli topił, przez co będzie chrupki. Kiedy wrzucimy go na rozgrzaną patelnię to szybko się zamknie i będzie twardy. Następnie na tłuszcz, który pojawił się z boczku wrzucamy pokrojoną w pióra cebulę i drobno posiekany czosnek. Jeśli wędzonka była dosyć chuda możemy dodać oleju z zalewy suszonych pomidorów. Kiedy to wszystko nam się podsmaży dodajemy pokrojone w paski suszone pomidory. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę smażoną paprykę (może być upieczona w piekarniku) i pomidory. Całość dokładnie mieszamy, dodajemy przyprawy i dusimy aż pomidory się rozpadną. W między czasie gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu i tak w pół godziny mamy posiłek gotowy. Jako dodatek polecam startą na grubych oczkach ricottę. Smacznego!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń