Pierwszy raz zobaczyłem to danie chyba u Tomka Jakubiaka. Już wtedy wiedziałem, że to będzie smakować rewelacyjnie. Problem jest tylko taki, że kupno głównego składnika jakim są kwiaty cukinii graniczy niemal z cudem. Czasami gdzieś na targu można je dostać, ale najłatwiej jest wyhodować je sobie lub załatwić od zaprzyjaźnionego rolnika czy ogrodnika. Zapewniam, że jest to warte zachodu, bo potrawa wychodzi z tego genialna.
Składniki:
- 12 kwiatów cukinii
- 200g mielonego mięsa z drobiu
- 150g fety
- ok 600g pomidorów
- 1 mała cebula
- 1 średnia czerwona cebula
- świeża bazylia, oregano, tymianek
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka cukru
- sól
- pieprz
- oliwa
Na początek wskazówka. Kwiaty trzymajcie w lodówce, one niestety bardzo szybko więdną i trzymane w ciepłym mogą już się nie nadawać do spożycia, robią się gorzkie i rozlazłe.
Moje kwiaty cukinii mają dwa różne farsze. Pierwszy to zmielona połówka piersi z kurczaka z dodatkiem drobno pokrojonej bazylii, przeciśniętego przez prasę ząbku czosnku, drobno posiekanej cebuli oraz soli i pieprzu. Nie dodaję ani bułki, ani jajka, mięso z kurczaka zawiera w sobie odpowiednio dużo białka. Drugi farsz to feta wymieszana z ziołami. Ich ilość i rodzaj zależą od Waszych upodobań. Tak przygotowanymi farszami wypełniamy kwiaty, uprzednio wykręcając z ich środka słupki. Następnie musimy przygotować sobie sos, w którym będziemy zapiekać nafaszerowane kwiaty. Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę i podsmażamy czerwoną cebulę i czosnek, następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory bez skóry, dodajemy oregano i tymianek, doprawiamy cukrem, solą i pieprzem. Pomidory dusimy na małym ogniu aż się rozpadną i gotowym sosem zalewamy kwiaty cukinii, które wcześniej układamy w naczyniu żaroodpornym (najlepiej na przemian farszami, wówczas na 100% wiemy gdzie jakie kwiaty leżą). Całość zapiekamy w otwartym naczyniu w 180C przez 20-25 minut. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz