Kolejnym krokiem w celu wyprodukowania w
domu prawdziwego burgera jest bułka. Jest to dosyć prosta czynność,
choć trochę czasochłonna. Mi z pomocą przyszedł przepis Pauliny, który
ja tylko zmniejszyłem proporcjonalnie do ilości bułek. Polecam dodać
jako posypkę obok sezamu czarnuszkę, w nie dużej ilości bo ma ona
charakterystyczny aromat.
Składniki na 4 bułki:
- 230g mąki pszennej
- 50 ml mleka
- 50 ml wody
- 2/3 łyżeczki cukru
- 5g świeżych drożdży
- 1 łyżka oliwy
- 1/3 łyżeczka soli
- 1 jajko
- sezam, czarnuszka
Drożdże
rozpuszczamy w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru i łyżeczki mąki.
Pozostałą mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy sól, mleko, oliwę a po
chwili rozpuszczone drożdże i przystępujemy do wyrabiania ciasta. Kiedy
będzie ono spójne odkładamy na bok pod ściereczkę do wyrośnięcia, na
około godzinę. Następnie ciasto dzielimy na 4 części i formujemy z nich
kulki. Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia, układamy na
niej nasze bułki spłaszczając je dosyć mocno. Blachę przykrywamy
ściereczką i pozostawiamy na 30 minut, podczas których z placków urosną
bułki. Następnie nagrzewamy piekarnik do 200C, bułki ponownie
spłaszczamy ręką, ale tym razem delikatnie i smarujemy je rozbełtanym
jajkiem. Na koniec posypujemy sezamem i / lub czarnuszką i wstawiamy do
nagrzanego piekarnika na 15 minut. Wystudzone bułki przechowujemy w
suchym miejscu, swoją świeżość zachowają nawet przez 2-3 dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz