Kto z nas nie lubi hamburgerów, chyba każdy. Rodzajów jest mnóstwo, tak naprawdę jeśli robimy je sami, to używamy ulubionych składników i sosów. Mój burger różni się od tradycyjnych jednym. Klasyczną bułkę zastąpiły pieczarki. Żeby do końca było zdrowo, w środku znalazł się kotlet z mielonej piersi indyka. Tak przygotowane burgery nadają się idealnie na przekąskę bądź oryginalny starter.
Składniki:
- 300g mielonego mięsa z piersi indyka
- 12 dużych pieczarek
- suszona papryka
- sól
- pieprz
- pomidorki cherry
- ogórki konserwowe
- szalotka
- sałata
- oliwa
Mięso przyprawiamy solą, pieprzem i papryką. Nie dodajemy jajka, nie obtaczamy w panierce. Wilgotnymi rękoma formujemy małe kotleciki, dopasowane wielkością do pieczarek i smażymy na łyżce oliwy. W między czasie umyte pieczarki pozbawiamy nóżek i delikatnie solimy. Odkładamy na ręcznik papierowy. Warzywa (możecie dodać co innego, w takim burgerze może się znaleźć wszystko to, co lubicie najbardziej) kroimy w plastry. Po usmażeniu kotlecików trzymamy je w cieple, a na pozostałej oliwie podsmażamy z każdej strony przez 1-2 minuty pieczarki. Na koniec składamy całość w burgery, do środa dolnego kapelusza wlewamy wcześniej przygotowany pomidorowo - paprykowy sos na ostro, przepis na który znajdziecie >>>tutaj<<<. Dalej sałata, kotlecik, warzywa i drugi kapelusz pieczarki. Przed podaniem burgery prószymy świeżo mielonym pieprzem.
świetny pomysł na znakomitą przekąskę, która zaskoczy niejednego, kto wie czy nie skorzystam i nie skradnę pomysłu na sylwestrowe menu :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl:)
OdpowiedzUsuńPycha, smaczniejsze wg mnie niż z bułką! tylko niewygodnie się je...
OdpowiedzUsuńNo tak, ale burgery ogólnie mają to do siebie, że wszystko z nich wylatuje podczas jedzenia ;-)
Usuń