Krem ze świeżych pomidorów

Kolejnym w tym tygodniu pomidorowym rzutem wolnym okazał się krem ze świeżych pomidorów. Z jednej strony konkurencja dla pomidorówki, ale z drugiej strony obie te zupy łączy tylko główny składnik. Prezentowany dzisiaj krem to połączenie smaków różnych gatunków pomidorów z aksamitnym serem pleśniowym i chrupiącymi pestkami dyni. Idealnie smakuje z grzankami.

Składniki:

- 6 średnich pomidorów różnych odmian

- 1 cebula

- mały ząbek czosnku

- 200 ml bulionu drobiowego

- 100g niebieskiego sera pleśniowego

- 2 łyżki oliwy

- 1/2 łyżeczki ostrej papryki

- 1/4 łyżeczki suszonego tymianku

- 1 łyżeczka cukru

- 2 łyżki pestek dyni

- sól

- pieprz

Cebulę i czosnek kroimy w kostkę i podsmażamy na łyżce oliwy. Następnie dodajemy obrane ze skóry i także pokrojone w kostkę pomidory (z całym sokiem jaki zawierają). Całość dusimy na dużym ogniu przez około 5 minut, a następnie dodajemy bulion i gotujemy na wolniejszym ogniu kolejne 5 minut. Kolejną czynnością jest dodanie drobno pokrojonego sera pleśniowego i znów gotujemy 5 minut. Po tym czasie całość miksujemy, dodajemy przyprawy i jeszcze chwilę podgotowujemy. W między czasie na patelni z odrobiną oliwy prażymy ziarna dyni, które na samym końcu wraz z kilkoma kawałeczkami sera dodajemy na wierzch talerza z zupą. Smacznego!

Liczba porcji: 2

Czas przygotowania: 30 minut

Stopień trudności: łatwe