Kiedy ostatnio majstrowałem chrupiącego kurczaka z warzywami okazało się, że zostały mi pędy bambusa oraz suszone grzyby mun. I wczoraj idealnie mi się przydały. Nie miałem pomysłu na obiad, a ostatecznie powstała pikantna zupa z kurczakiem, która dzięki pędom i grzybom ma także nutę chińskiego dania, a jednocześnie jest bardzo szybka w przygotowaniu.
Składniki:
- filet z piersi kurczaka
- po połowie czerwonej i zielonej papryki
- 7 grzybów mun
- pół słoika pędów bambusa
- 1,5l bulionu drobiowego
- łyżka sosu sojowego
- sok z jednej limonki
- łyżeczka miodu gryczanego
- łyżeczka suszonej ostrej papryki chilli
- sól
- pieprz
Grzyby zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do napęcznienia a następnie razem z pędami bambusa wrzucamy do bulionu. Po jego zagotowaniu się dodajemy pokrojonego w kostkę kurczaka oraz papryki pocięte w paski i gotujemy około 15 minut. Następnie dodajemy sok z limonki, sos sojowy, miód i chilli. Gotujemy jeszcze 5 minut i przyprawiamy do smaku solą i pieprzem (jeśli jest taka potrzeba). Łatwo, ostro, smacznie i przede wszystkim szybko! Pół godziny i zupa gotowa. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz